Skorzystałam z przepisu Majany i zrobiłam sernik z dodatkiem czerwonych porzeczek.
Zawsze jak robię coś z dodatkiem galaretki obawiam się że mi nie wyjdzie :-)) ale tym razem galaretka wyszła idealnie, nie uciekła , nie rozlała się, itp..
Spód z owsianych ciasteczek REWELACYJNY, a w połączeniu z resztą..... "Niebo w gębie"
Polecam!!!
Potrzebowałam:
Masa serowa
4 jajka
50g masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 opakowanie cukru waniliowego
150ml słodkiej śmietanki kremówki 30%
1 kg zmielonego twarogu lub sera do wypieków (użyłam wiaderkowego "Hochland")
1 łyżka mąki ziemniaczanej (zastąpiłam budyniem waniliowym bez dodatku cukru)
1 łyżeczka soku z cytryny (ups.. zapomniałam :-} )
Oddzielić białka od żółtek. Ser utrzeć z cukrami. Dodać miękkie masło, sok z cytryny, utrzeć. Wciąż ucierając dodawać kolejno żółtka. Śmietankę kremówkę ubić na sztywno. Delikatnie wmieszać ją do masy serowej, najlepiej łyżką. Białka również ubić na sztywno ze szczyptą soli i delikatnie wymieszać z masą serową.
Masę wyłożyć na spód ciasteczkowy.
Tortownicę z ciastem wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Piec około 60 minut.
Wystudzić.
Składniki na wierzch
300g czerwonych porzeczek
1 opakowanie galaretki wiśniowej albo truskawkowej (u mnie poziomkowa)
Porzeczki opłukać, osuszyć i rozłożyć na zimnym serniku.
Galaretkę przygotować wg opisu na opakowaniu i tężejącą zalać porzeczki. Wstawić do lodówki by galaretka stężała ( Ojj... nachodziłam się do tej lodówki, żeby zdążyć w odpowiednim momencie ją wyciągnąć i wylać na porzeczki wysypane na serniku :-}} )
Smacznego
przepysznie wyglada!! tez zrobilam serniczek z porzeczkami ,ale na zimno,choc teraz,jak na Twoj patrze,to mialabym ochote na kawaleczek :)
OdpowiedzUsuńpiekny:)
OdpowiedzUsuńTo fakt, serniki na ciasteczkowych spodach są obłędne;-)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-}
OdpowiedzUsuńWspaniale Ci wyszedł! Cieszę się,ze przepis się przydał i sernik smakował:)
OdpowiedzUsuńPs. Z galaretką mam tak samo, zawsze sie boje,ze mi nie wyjdzie ;)