A że bardzo lubię gorzką czekoladę, wybór padł na "Rocky Road" które znalazłam na stronie Nigelli. Jest to "słodycz" którą możemy zrobić i schować do lodówki, a w momencie gdy mamy ochotę na coś słodkiego.... sięgamy do lodóweczki, i zjadamy kawałeczek lub więcej :-}
Potrzebowałam:
125g miękkiego masła
300g dobrej gorzkiej czekolady (minimum 70% kakao)
3 łyżki golden syrupu (zastąpiłam miodem)
200g herbatników
100g mini marshmallows (miałam duże pianki które pokroiłam na mniejsze kawałki )
2 łyżki cukru pudru do posypania
Masło, czekoladę i syrop roztopić w garnku z grubym dnem, od czasu do czasu mieszając. Odlać pół szklanki roztopionej masy.
Do pozostałej masy dodać połamane herbatniki i marshmallows.
Foremkę o wymiarach 24 na 22 cm wyłożyć folią aluminiową lub papierem do pieczenia, równo rozłożyć mieszankę i lekko docisnąć w dno.
Na wierzch wylać pozostałą masę i rozprowadzić.
Blaszkę włożyć do lodówki na 2 godziny lub na całą noc. Po wyciągnięciu posypać cukrem pudrem i pokroić na kwadraty.
Smacznego
Wyglądają mega apetycznie. Kilka razy już widziałam to Rocky Road ale nie zdecydowałam się jeszcze upiec... może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
OdpowiedzUsuńja tez muszę wypróbować! całość wygląda super apetycznie a składniki są wprost wymarzone dla mnie!
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNazwa tego deseru mnie rozbraja i często ją sobie powtarzam - ot tak. Nigdy go nie robiłam, ale rozczula mnie sam wygląd i nazwa ;)
OdpowiedzUsuńPokrojone w kostki, bardzo apetycznie sie prezentuje;-)
OdpowiedzUsuńAle fajnie wygląda w przekroju! Faktycznie, jak wyboista słodka droga :)
OdpowiedzUsuńOj, robiłam, PO PROSTU PRZEPYSZNE! Zjadłam wszystko w jeden dzień ;/ SAMA!!!!
OdpowiedzUsuńHeheheh.... Ja również zjadłam sama, moi panowie spóźnili się :)
OdpowiedzUsuńPod tym postem się wpisuję, bo zjadłabym teraz coś tak konkretnego na deser. :)
OdpowiedzUsuńJako, że jesteś obserwatorką/obserwatorem mojego bloga zapraszam (ośmielam się!) teraz także na stronę facebookową.
http://www.facebook.com/mowiaweki
Pozdrawiam serdecznie:)